Sens

Co, według badań, robią ludzie bardzo szczęśliwi

W poprzednim artykule pisałam o ośmiu czynnikach satysfakcji według teorii przepływu. Było to podsumowanie uczuć i stanów, które wymieniają ludzie doświadczający szczęścia, lub inaczej – spełnienia. W tym artykule pójdę o krok dalej i zbiorę wskazówki, którymi możemy się kierować, jeśli chcemy jak najczęściej doświadczać w naszym życiu głębokiego poczucia samorealizacji. Uwaga: wszystkie cytaty w …

Co, według badań, robią ludzie bardzo szczęśliwi Read More »

Pełnia satysfakcji według teorii przepływu

Od kilkunastu lat rozwija się na świecie jeden z najważniejszych obecnie nurtów psychologii, zwany psychologią pozytywną. Przed jej powstaniem psychologowie w dużej mierze skupiali się na tym, jak pomóc osobom z trudnościami powrócić lub dotrzeć do tzw. normy. Ale czy brak choroby jest zdrowiem? Czy jest stanem optymalnym? Badacze doszli do wniosku, że życie ludzi …

Pełnia satysfakcji według teorii przepływu Read More »

OBIERZ WŁAŚCIWY KURS SWOJEGO ŻYCIA – WARSZTAT

Pracując z klientami coachingowymi, zdałam sobie sprawę, jak ważnym i trudnym jednocześnie tematem jest wyznaczanie życiowych celów. W trakcie cyklu kilku sesji poświęcam na to dużo czasu. Ludzie przychodzą skołowani, bo nie odróżniają celów osobistych od tych przejętych z otoczenia, wyznaczają cele niezgodne ze swoimi wartościami i potem je sabotują. Nikt nas nie uczył w …

OBIERZ WŁAŚCIWY KURS SWOJEGO ŻYCIA – WARSZTAT Read More »

Najlepszą wersję Ciebie buduje… dyskomfort!

Kiedy dyskomfort buduje najlepszą wersję Ciebie? Był czas, kiedy podróżowałam po Meksyku. Słońce, fiesta, powolność, kontaktowi ludzie… Tak mi się podobało, że nie chciałam wracać do Polski. Zatrudniłam się jako pilot wycieczek po Ameryce Łacińskiej i pokochałam tę pracę! Nie miałam doświadczenia w zawodzie, ale okazało się, że dobrymi chęciami i pasją można to turystom …

Najlepszą wersję Ciebie buduje… dyskomfort! Read More »

Gdzie więcej sensu, tam mniej stresu

Skąd pomysł na takiego bloga? 14 lat temu zaczęłam studiować romanistykę, żeby zostać tłumaczką. Potem to zajęcie zaczęło wydawać mi się nudne i nie dość prestiżowe. Dostałam stypendium w Paryżu, gdzie zaczęłam studiować epigrafię dawnych cywilizacji, to też mi nie wystarczyło. W kolejnym roku przeniosłam się więc na inżynierię językową, gdzie uczyłam się automatycznej analizy …

Gdzie więcej sensu, tam mniej stresu Read More »