Na czym polega zarządzanie stresem?

Każdy z nas doświadcza codziennie większej lub mniejszej dawki stresu. Jest on nieodłączną, a nawet niezbędną częścią naszego życia. Podejście “jak pozbyć się stresu” nie zaprowadzi nas tam, gdzie chcemy być. Co więcej, wiele badań naukowych dowodzi, że ludzie, którzy deklarują największe poczucie szczęścia i satysfakcji, wcale nie unikają stresu, a wręcz przeciwnie – wystawiają się na większy stres niż tego wymaga ich sytuacja, np. zmieniając zawód, przeprowadzając się, próbując nowych rzeczy, podejmując ryzykowne inwestycje, pakując się w niepewne projekty, rozwiązując konflikty, zamiast ich unikać, itp.

Jako osoba zawodowo szkoląca z radzenia sobie ze stresem często spotykam się z nieskutecznym podejściem do tematu. Na warsztaty przychodzą osoby, które chcą “ujarzmić stres”, tak, jakby był to jakiś żywy stwór, albo “odstresować się”, tak, jakby był jakąś chorobą lub pasożytem, którego należy wydalić z organizmu. Dopóki mamy takie wyobrażenie stresu, będziemy walczyć z wiatrakami albo razem ze stresem pozbywać się najpiękniejszych chwil życia. Dlatego, że to, na czym nam najbardziej zależy: nasze marzenia, ważni ludzie i osiągnięcia, z których jesteśmy dumni, znajdują się bardzo blisko stresu. To, co dla nas ważne, wywołuje silne emocje. Boimy się, że można to utracić; że można okazać się niewystarczającym, by to zdobyć lub utrzymać; że ludzie mogą nas odrzucić, itd. Stając twarzą w twarz z wyzwaniem, niepewną sytuacją, muszę czasem przeżyć bezsilność, żal, gniew lub wstyd, bo wynik nie zawsze będzie dla mnie przyjemny.

I wiedząc z doświadczenia, jak wiele zależy od naszego spojrzenia na stres, pierwsze, co robię na warsztatach, to przeformułowuję jego potoczne rozumienie. Zależy mi na tym, byś dobrze wiedział, co mówi na ten temat nauka:

1. Tylko martwe organizmy nie przeżywają stresu.
2. Stres jest niezbędny do prawidłowego reagowania w sytuacjach odbieranych jako trudne, czyli wymagające wysiłku.
3. Stres dostarcza organizmowi paliwa (energii), niezbędnego do poradzenia sobie z trudną sytuacją.
4. Wysoki poziom zadowolenia z życia koreluje pozytywnie z wysokim poziomem przeżywanego stresu.
5. Ludzie szczęśliwi nie unikają stresu.

Jeśli więc odkryjemy, że stres jest zjawiskiem pozytywnym i niezbędnym do szczęśliwego życia, zaczniemy go traktować jak coś, co jest skomplikowane w obsłudze, ale warto się tego nauczyć. Dokładnie jak zarządzania projektami lub czasem (wiem, wiem, sobą w czasie, ale jak to długo się wymawia)… Czas jest poza nami, stąd możemy zarządzać sobą w czasie. Natomiast reakcję stresową wyobraź sobie jako plastyczną masę, która jest w tobie. Częściowo ma ona niezmienne i niezależne od ciebie właściwości. A częściowo jej wielkość i kształt zależą tylko od ciebie.

To właśnie dozowanie wielkości i nadawanie kształtu owej masie rozumiem jako zarządzanie stresem. Opanowanie tej sztuki daje przeogromne możliwości. Konkretnie:

Używasz stresu jak narzędzia, które pracuje na twoją korzyść.
Dzięki reakcji stresowej usprawniasz myślenie i działanie.
Maksymalizujesz twoje osiągnięcia.
Wiesz, do którego momentu stres jest zdrowy i ci pomaga.
Wiesz też, od którego momentu stres niszczy twoje zdrowie i potrafisz je chronić, wycofując się lub zmieniając właściwości sytuacji.
Wiesz, kiedy należy się zregenerować.
Dostrzegasz efekty regeneracji w postaci zdrowia, energii i kreatywności.
Masz możliwość i chęć wykorzystania tej energii do sięgania po to, co jest dla ciebie ważne i trudne.

Cel zarządzania stresem to realizacja naszego potencjału, odwaga do bycia sobą i życie pełne sensu przy jednoczesnym zadbaniu, by ponoszone koszty zdrowotne nie były dla nas druzgocące.

Nie dam ci cudownej recepty, z którą w jeden wieczór nauczysz się omawianego tematu. Ale mogę ci zagwarantować, że jeśli poświęcisz czas na zgłębianie wiedzy i spróbujesz wdrażać ją w życie, to sukcesywnie będziesz poszerzać swoje możliwości. I nie mam na myśli jedynie radzenia sobie ze stresem i z emocjami. Zarządzanie stresem to, oprócz radzenia sobie, wykorzystanie stresu na własną korzyść, do tworzenia takiego życia, które daje radość i spełnienie.

W kolejnym artykule omówię prosty i skuteczny model zarządzania stresem, który możesz wykorzystać jako mapę do rozeznania, czy dany stres jest dla ciebie korzystny czy niszczący. Opowiem też o zdrowym wychodzeniu ze strefy komfortu. Jeśli natomiast wolisz interaktywną formę uczenia się tego tematu, zapraszam cię na warsztaty. Ich aktualną listę znajdziesz tutaj.

Jeśli ten artykuł spodobał ci się, nauczył cię czegoś nowego lub uważasz, że może się przydać twoim znajomym, udostępnij go proszę. Zdrowe radzenie sobie ze stresem jest ogromnie ważną umiejętnością. Wierzę, że w dużej mierze uwolniłoby nasze społeczeństwo od przemocy i chorób psychosomatycznych. Pomóż innym dotrzeć do tej wiedzy.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

4 + 3 =